– Sprawdzamy czy, a jeśli tak to kto przyczynił się do tego tragicznego zdarzenia – mówi Joanna Gref-Drejer, Prokurator Rejonowy w Augustowie. – Postępowanie jest we wstępnej fazie i – póki co – nie będziemy udzielać szczegółowych informacji.
Dziewczynka trenowała w augustowskim klubie Sparta, a do tragedii doszło 3 lipca. Z przekazanych przez Czytelników informacji wynika, że Wiktoria przewróciła się na nartach wodnych i w tym czasie uszkodziła kręgosłup. Trafiła do szpitala gdzie zmarła. Nasi rozmówcy twierdzą też, że trener Wiktorii był jednocześnie sternikiem i z tego powodu zbyt późno zauważył to co dzieje się w wodzie i późno wezwał pomoc.
Tej opinii przeczy Czytelniczka, która twierdzi, że była naocznym świadkiem zdarzenia i pomoc do Wiktorii została wezwana natychmiast.
"Dziewczynka od razu po upadku została wyciągnięta na trap. Pomoc została od razy wezwana. Natychmiast. Przyjazd pogotowia zajął kilkanaście minut..." - napisała dzisiaj (3.08) na czacie.
Zdzisław Sadowski, prezes klubu Sparta w Augustowie nie chce na temat zdarzenia rozmawiać.
– W mojej ocenie nie było żadnych nieprawidłowości ale pozwólmy, by sytuację rzetelnie oceniły organy ścigania. Mam nadzieję, że stanie się tak jak najszybciej - kwituje pytania.
Na zakończenie prokuratorskiego śledztwa trzeba zaczekać jeszcze kilka miesięcy.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?