Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Augustowie, w żłobku brakuje miejsc dla dzieci. Radna Aleksandra Sigilewska sugeruje, by utworzyć kolejną placówkę

Helena Wysocka
Helena Wysocka
PolskaPress
Czterdzieścioro dzieci nie zostało przyjętych w tym roku do miejskiego żłobka w Augustowie. Radna Aleksandra Sigillewska wnioskuje do burmistrza miasta, by podjął działania zmierzające do zwiększenia liczby miejsc dla maluchów

W Augustowie funkcjonuje jeden miejski żłobek, który dysponuje 116 miejscami. W tym roku szkolnym do placówki nie zostało przyjętych 40 maluchów. Ich rodzice musieli szukać miejsca w żłobkach niepublicznych co generuje dodatkowe koszty.

- Koszt opieki w placówce miejskiej, wraz z wyżywieniem, wynosi 370 złotych, a na drugie dziecko w rodzinie opłata jest jeszcze niższa i wynosi 245 złotych - wylicza radna Aleksandra Sigillewska. - Za prywatny żłobek rodzic w Augustowie musi łącznie z pełnym wyżywieniem zapłacić 980 złotych. Różnica jak widać jest bardzo duża.

W ocenie radnej władze miasta powinny zastanowić się nad uruchomieniem kolejnych placówek, które uzupełniłyby lukę na rynku. Takie działanie wsparłoby młodych mieszkańców a także, co też jest istotne, zachęciłoby do pozostanie czy przyjazdu młodych.

- Uruchamianie żłobków jest w interesie gmin, szczególnie tych, którym grozi wyludnienie, jak Augustów, bo bez tego nie będą w stanie zatrzymać młodych osób, które zakładają rodzinę - zauważa radna.

Burmistrz miasta Mirosław Karolczuk zauważa, że sprawa nie jest taka prosta. Dane demograficzne nie są bowiem optymistyczne. W 2020 roku urodziło się 203 dzieci, a w tym (do 5 listopada) - 171. Włodarz przypomina, że opieka nad dziećmi w żłobku to wyłącznie zadanie gminy, a więc nie otrzymuje ona żadnego dofinansowania. W przypadku Augustowa koszt utrzymania jednego dziecka wynosi tysiąc złotych miesięcznie czyli 12 tysięcy złotych rocznie.

- Decyzje muszą być dobrze przemyślane - uważa burmistrz Mirosław Karolczuk. - Jeśli tendencja spadkowa utrzyma się w perspektywie kilkuletniej, to liczba miejsc w żłobku może okazać się wystarczająca w stosunku do zainteresowania rodziców.

Przypomina, że wkrótce zostanie wdrożony kolejny filar Polskiego Ładu i rodzice otrzymają dofinansowanie na dzieci przebywające w żłobkach, klubach dziecka, a nawet dziennego opiekuna.

Dodajmy, że problem ze zbyt małą liczbą miejsc w miejskich żłobkach występuje również w Suwałkach. Władze miasta rozwiązały go w ten sposób, że osobom posiadającym Suwalską Kartę Mieszkańca dopłacają do każdego dziecka.

Czym jest długi COVID-19?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto