Można już przejechać kładką nad Kanałem Bystrym w Augustowie

Przejazd przez Kanał Bystry w Augustowie był do tej pory niebezpieczny. Rowerzyści musieli wjeżdżać na jezdnię. Stwarzało to zagrożenie nie tylko dla rowerzystów, ale także dla kierowców samochodów. Teraz się to zmieni. Kładka nad Kanałem oddana została do użytku na koniec lipca, dziś (4 sierpnia) oficjalnie została otwarta.

- Codziennie tędy jeżdżę, do Sajenka, na plażę. Teraz będzie łatwiej i przede wszystkim bezpieczniej. Wcześniej trzeba było jechać poboczem, ta kładka była bardzo potrzebna - podkreśla Anna Wilczewska, mieszkanka Augustowa.

Trasą można dojechać nad jezioro Sajenek, do Studzienicznej czy Białobrzegów. Kładka ma ponad 60 metrów długości i 3,5 metra szerokości. Oprócz kładki powstało ponad 100 metrów ścieżki rowerowej, która połączyła ją z istniejącą już infrastrukturą. Co ważne, kładka jest również oświetlona.

- Inwestycja kosztowała samorząd województwa podlaskiego ponad 4 mln zł. Udało się uzyskać ponad 600 tys. zł z budżetu państw, z Ministerstwa Infrastruktury, jest także tutaj wkład samorządu miasta, w wysokości 50 tys. - mówił podczas oficjalnego otwarcia Paweł Wnukowski, radny wojewódzki.

Kładka była długo wyczekiwaną inwestycja w mieście. Prace rozpoczęły się jesienią zeszłego roku.

- Rowerzyści i piesi mieli duży problem żeby ten fragment pokonywać. Był bardzo wąski, jak dwie osoby się mijały jedna musiała schodzić na jezdnię było to bardzo niebezpieczne. Dzisiaj możemy świętować sukces, że te głosy mieszkańców Augustowa zostały wysłuchane - podkreślił burmistrz Mirosław Karolczuk.

W otwarciu uczestniczył również Mariusz Nahajewski, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, który podkreślał, że ma nadzieję, że to nie ostatnia kładka, którą otwiera w grodzie nad Nettą.

Najmłodsi rowerzyści oraz seniorzy wypróbowali, jak się jeździ kładką. Każdy rowerzysta otrzymał od władz miasta odblaski oraz upominki.