Apel w obronie papieża Jana Pawła II przyjęła rada miejska w Augustowie. Jednak nie wszyscy radni poparli uchwałę

- Jan Paweł II to honorowy obywatel naszego miasta i z tego powodu powinniśmy przyjąć proponowaną uchwałę - podkreślał Kleczkowski.

Na czwartkowej sesji treść stanowiska odczytała radna Jolanta Roszkowska.

- Nie godzimy się na kłamstwa i na brukanie jego dobrego imienia, Święty Jan Paweł II to najwybitniejszy przedstawiciel naszego narodu w historii, apostoł wolności, miłości i pokoju, któremu również jako mieszkańcy Augustowa winni jesteśmy pamięć i najwyższy szacunek - odczytała radna.

Radni przegłosowali uchwałę, jednak nie jednogłośnie. Apel poparło 10 z 21 radnych. Od głosu wstrzymało się czterech radnych ugrupowania Nasze Miasto - Sylwia Bielawska, Katarzyna Raczkowska, Magdalena Śleszyńska i Adam Wysocki. W głosowaniu nie wzięli udziału radni Koalicji Obywatelskiej, uznając, że apel ma charakter polityczny.

- Ojca Świętego, Jana Pawła II nie powinno się wykorzystywać do celów politycznych, szczególnie do kampanii wyborczych. Uważamy, że Ojciec Święty jest w panteonie zasłużonych, wielkich Polaków, obok kardynała Wyszyńskiego czy Józefa Piłsudskiego i nie potrzeba takiej uchwały rady, szczególnie w okresie wyborczym, aby ten fakt potwierdzać - mówił podczas sesji Leszek Cieślik (KO). - Lepszym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie przy okazji zbliżającej się rocznicy pobytu Ojca Świętego na naszej ziemi spotkania z mieszkańcami, historykami, którzy by wyjaśnili dokonania papieża.. Więcej przyniosłoby to pożytku niż podejmowana uchwała. Przypominamy sobie o Janie Pawle II dopiero, gdy jest nam to wygodne i po prostu potrzebne. Z tego powodu nie uczestniczymy w tym głosowaniu - dodał.

Za obroną Ojca Świętego była m.in. radna Jolanta Roszkowska.

- Całym sercem jestem za tą uchwałą. Stanowisko Koalicji Obywatelskiej mnie nie przekonują. Problem w tym, że Jan Paweł II już został wykorzystany, w najbardziej perfidny sposób właśnie do celów politycznych. Dlaczego wcześniej nikt nie zostawiał żadnych zarzutów. Nagle teraz przez zbliżającymi się wyborami rozpętała się straszna burza to na człowieka, który został świętym - mówiła oburzona.

Głos w dyskusji zabrała także przewodnicząca rady, Alicja Dobrowolska.

- Uchwała jest potrzebna po to, by uciąć wszelkie zapędy, które już zaczęły istnieć w przestrzeni publicznej o niszczeniu pomników czy zabieraniu nazw ulic. Ja się temu sprzeciwiam. To był orędownik prawdy i sam się broni, ale nie pozwolimy kalać jego dobrego imienia. Wara od naszego wybitnego Ojca Świętego - mówiła.