To niezwykle rzadkie w tej części Europy zjawisko było widoczne po godzinie 23 w północnej części nieba.
Było to spowodowane tym, że w piątek około godziny 20:00 po wybuchy plamy słonecznej o numerze 1261 do ziemskich biegunów magnetycznych dotarł wiatr słoneczny.
W jonosferze, około 100 kilometrów nad powierzchnią ziemi, protony i elektrony zaczęły barwić niebo na różne kolory. Z miejscowości położonych m.in. w Polsce, Niemczech i południowej Skandynawii można było ujrzeć fioletowo-zieloną zorzę rozciągającą się nisko na północnym niebie.
Najlepiej byłaby ona widoczna w miejscach z dala od miasta, gdzie panowała całkowita ciemność. Jednak mi udało się ją zarejestrować z okna w środku miasta.
Krótki filmik poklatkowy z przebiegu zorzy zobaczysz tutaj
Czytaj też: Kina pod chmurką
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?