Chodzi o treść cząstkowej opinii jaką władze Augustowa wydały byłej dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Augustowie. Burmistrz i jego zastępca stwierdzili, że Wiesława Chrulska źle wywiązuje się z obowiązków dyrektora placówki. Nie przeprowadza remontów co powoduje, że uczniowie mają gorsze warunki do nauki, nie bywa w szkole, i nie dba o bezpieczeństwo w placówce. Dochodzi w niej więc do przemocy fizycznej i psychicznej.
Chrulska pozwała burmistrza i jego zastępcę do sądu. Zarzuciła im naruszenie dóbr osobistych, co - jak mówiła - jest bardzo istotne w zawodzie nauczyciela. Sąd Okręgowy w Suwałkach, gdzie toczył się proces, przyznał byłej dyrektorce rację i nakazał włodarzom przeprosić byłą podwładną, a także wpłacić po 3 tysiące na cel społeczny.
- Opinia była subiektywna, nie oparta na prawdzie i zawierała wyłącznie krytyczne uwagi - uzasadnia wyrok przewodnicząca składu orzekającego Joanna Walczuk.
Sędzia odrzuciła wniosek powódki o uchylenie opinii. Pouczyła, że w tej kwestii merytoryczny jest sąd administracyjny.
Wyrok nie jest prawomocny i wszystko skazuje na to, ze zostanie zaskarżony.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
