Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach wracając po służbie do domu zauważyli palącą się toyotę, która była zaparkowana przy ulicy Niepodległości. Funkcjonariusze natychmiast wrócili do komendy po gaśnice i bez chwili wahania rozpoczęli gaszenie płonącego samochodu. Na szczęście dzięki ich błyskawicznej reakcji nikt nie został ranny.
Kobieta zgłosiła kradzież której nie było
Akcja mundurowych trwała do momentu przybycia strażaków, którzy ostatecznie ugasili ogień. Jak wstępnie ustalili policjanci, auto zapaliło się chwilę po tym, jak 59-letnia kierująca zaparkowała je przed sklepem. Jak się później okazało prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
58-letni motorowerzysta zmarł w szpitalu
Źródło: oficer prasowy KPP w Mońkach
Wybierz Perłę w Koronie - wygraj weekend w Białowieży
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?