Dyżurny bielskiej Policji otrzymał informacje o wypadku na ulicy Kleszczelowskiej. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że ford i peugeot jechały w kierunku Kleszczel. W pewnym momencie 34-letni gdańszczanin zaczął wyprzedzać swoim fordem jadące przed nim pojazdy i zderzył się z peugeot, którego 36-letni kierowca w tym czasie rozpoczął manewr skrętu w lewo.
15-latka wpadła pod koła przyczepy
Oba pojazdy zjechały do przydrożnego rowu. Peugeot odbił się od drzewa i zatrzymał na pobliskiej posesji. W wyniku tego zdarzenia obaj kierowcy trafili do szpitala z urazami klatki piersiowej. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zaistniałego wypadku wyjaśniają bielscy policjanci.
Zginął w garażu naprawiając samochódŹródło: oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim
Więcej wiadomości kryminalnych w: Podlaskiej Kronice Policyjnej
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?