Zwłoki znalezione w rzece Narew niedaleko Białegostoku to ciało poszukiwanego geologa z Wielkopolski. Potwierdzili to w białostockiej prokuraturze rodzice zaginionego w styczniu 26 latka. Dwójka geologów zaginęła na początku stycznia. Wyjechali terenowym samochodem z wiertnicą i ślad po nich zaginął. Po kilku dniach samochód z ciałem jednego z nich (23 latka z Olsztyna) znaleziono w Narwi.
Poszukiwania drugiego przerwano wówczas z powodu silnego mrozu, który zagrażał nurkom. Prokuratura ustala teraz, który z mężczyzn kierował autem.
Wideo
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!