To inicjatywa Nadleśnictwa Augustów, które na uruchomienie ścieżki rekreacyjno-edukacyjnej pozyskała niemal 120 tysięcy złotych. Resztę (inwestycja kosztowała 162,5 tys. zł) dorzuciła ze swojej kasy i dzięki temu powstała nowa atrakcja turystyczna.
Długość trasy wynosi 1500 metrów. Nadleśnictwo zainstalowało na niej nie tylko tablice edukacyjne ale też elementy podstawowe do ćwiczeń fizycznych i wyposażenia parkingowego: stół okrągły i ławka okrągła, kosz na segregację odpadów, wiata, drabinka ukośna, drabinka linowa czy ławeczka do brzuszków.
- Utworzenie ścieżki dydaktycznej wraz z małą infrastrukturą rekreacyjno-wypoczynkową wychodzi na przeciw oczekiwaniom społecznym i możliwości ochrony obszaru cennego przyrodniczo - podkreślają leśnicy.
To ostatni ale nie jedyny projekt jaki zrealizowało Nadleśnictwo Augustów.
- Podsumowaliśmy pozyskane fundusze od 2014 roku - mówi zastępca nadleśniczego Adam Sieńko. - Okazuje się, że pozyskaliśmy ponad osiem milionów złotych.
Wkrótce ruszy realizacja kolejnego projektu, który ma na celu rozwój bartnictwa oraz ochronę pszczoły augustowskiej. 8 października odbędzie się konferencja inauguracyjna projekt ( w budynku WDW), a dzień później powszechnie znane już Barciowisko, podczas którego wykonywane będą kłody bartnie. Do konkursu zgłosiła się rekordowa liczba drużyn, bo aż 20.
- W ramach tego projektu działania prowadzone będą na terenie pięciu nadleśnictw - precyzuje Sieńko. - Będziemy zakładali pasieki, sady czy oczka wodne. Wszystkie inwestycje mają na celu ochronę pszczoły augustowskiej.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Monika Richardson rozstała się z partnerem. Wyszło na jaw o co poszło
- Pierwszy lot chińskiego samolotu pasażerskiego. Ma konkurować z Airbusem i Boeingiem
- Maciej Maleńczuk wyznał to ze sceny w Sopocie. Siedział w więzieniu ponad 500 dni
- Kultowa polska komedia miała nigdy nie powstać. Wszystko przez... "Ojca chrzestnego"