Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa rozbiórka pomostu na plaży Bielnik

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
Tak wyglądał pomost na plaży Bielnik w Augustowie
Tak wyglądał pomost na plaży Bielnik w Augustowie archiwum
Zły stan techniczny konstrukcji wsporczej pomostu na plaży Bielnik doprowadził do podjęcia przez władze Augustowa decyzji o jego rozbiórce. Do końca czerwca pomost zniknie. Radni opozycji są oburzeni taką decyzją.

Plaża Bielnik nad jeziorem Necko to lubiane przez turystów i mieszkańców Augustowa miejsce. Przed laty dzierżawcą tego terenu był augustowianin Eugeniusz Ławrynowicz i to on otrzymał pozwolenie na wybudowanie pomostu. W 2000 roku stanął tam pomost.

Wiele lat jednak trwał proces dotyczący własności obiektu. Już w roku 2015 r. ówczesny burmistrz Augustowa, Wojciech Walulik, zlecił projekt rozbiórki pomostu, a w 2017 r. podjął próbę uzyskania pozwolenia. Wojewoda Podlaski pozostawił wniosek bez rozpatrzenia, bo proces sądowy o stwierdzenie własności był jeszcze w toku. Po latach wyrok sądu ostatecznie potwierdził własność miasta.

W czasie kiedy trwała sądowa batalia o uznanie właściciela obiektu pomost był kilkakrotnie naprawiany. Robił to, zmarły w grudniu zeszłego roku, pan Ławrynowicz. Jak informują władze Augustowa - owszem wygląd pomostu zdecydowanie się poprawił ale wymiana poszycia nie wpłynęła na polepszenie stanu konstrukcji nośnej obiektu. Faktycznie, na pozór dobrze wyglądający pomost, pod spodem jest ruiną. Z roku na rok drewniane słupy przestały spełniać swoją funkcję. Miasto, ze względu na proces sądowy nie mogło odbudować obiektu. Kiedy sądy przyznały rację miastu, pomosty trzeba rozebrać.

- Prace przebiegają sprawnie, ale stan konstrukcji jest jeszcze gorszy niż myśleliśmy. Słupy wspierające łamią się przy wyjmowaniu. Natrafiliśmy też na elementy tak spróchniałe, że rozpadają się w dłoniach. Można powiedzieć, że sprzątamy z jeziora totalną ruinę. Z wierzchu parę ładnych desek, a pod spodem dramat – wyjaśnia Mariusz Szantar, prowadzący prace rozbiórkowe.

Z decyzją władz miasta nie zgadza się wielu mieszkańców i część miejskich radnych. Swojego oburzenia nie ukrywa Marcin Kleczkowski, miejski radny z Prawa i Sprawiedliwości.

- Absurdem jest żeby dokonać wyburzenia pomostu, który świetnie służył jeszcze w ten weekend rzeszy mieszkańców tuż przed sezonem letnim. To jest niezrozumiałe. Pomost na plaży Bielnik jest w lepszym stanie niż te, które są dzisiaj pod opieką miasta, czyli na przykład molo Radiowej Trójki - twierdzi radny Kleczkowski.

Zły stan techniczny sprawił, że odbudowa pomostu na plaży Bielnik na istniejących słupach nie jest możliwa. Drewniana konstrukcja wsporcza pomostu groziła zawaleniem. Dlatego konieczna była jak najszybsza rozbiórka obiektu. Miasto jednak nie chce pozostawić plaży bez pomostu. Chce już teraz zlecić projekt zagospodarowania terenu, utworzenia atrakcyjnej plaży i uzyskania pozwolenia na budowę całkowicie nowych i bezpiecznych pomostów.

- Borki muszą mieć swoją plażę. Pora przywrócić świetność Bielnikowi. Szkoda, że lata sądowych sporów doprowadziły obiekt do ruiny. Przykre, ale dziś musimy to posprzątać, aby móc legalnie zbudować nowy obiekt. Mam nadzieję, że procedury nie pokrzyżują planów i w przyszłym roku ruszy budowa nowych pomostów – wyjaśnia Mirosław Karolczuk, burmistrz Augustowa

Nowy pomost ma szansę powstać już w przyszłym roku. Wszystko zależy od procedur związanych z Obszarem Ochrony Natura 2000, usuwaniem trzcinowisk oraz uzyskania operatu wodno-prawnego i pozwolenia na budowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto