Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To Kiszczak zwerbował generała Jaruzelskiego

Andrzej Godlewski
IPN opublikował dokumenty, które wywiad NRD zbierał o dygnitarzach PRL. Wojciech Jaruzelski był od 1952 r. tajnym współpracownikiem stalinowskiej Informacji Wojskowej, a jego werbunku dokonał ówczesny kapitan tej formacji Czesław Kiszczak - wynika z dokumentów wywiadu wojskowego NRD, opublikowanych w najnowszym wydaniu Biuletynu IPN.

Odnalazł je w instytucie ds. akt byłej Stasi w Berlinie historyk Wojciech Sawicki. Generałowie Jaruzelski i Kiszczak zaprzeczają tym informacjom.
''W roku 1952 tow. Jaruzelski został pozyskany przez kpt. Kiszczaka jako >>nieoficjalny współpracownik<<, przez niego zaprzysiężony i wykorzystany do wykonania zadań kontrwywiadowczych. Współpraca została oceniona jako bardzo aktywna i wartościowa'' - tak w raporcie wywiadu enerdowskiego MON z 13 marca 1986 r. opisano początek znajomości Kiszczaka i Jaruzelskiego. Stasi miała także ustalić, że Czesław Kiszczak ''dostarczył dowody nadzwyczaj pozytywnego nastawienia'' Wojciecha Jaruzelskiego do ustroju komunistycznego, gdy w 1952 r. ówczesny szef Głównego Zarządu Politycznego WP próbował doprowadzić do zwolnienia go z armii z powodu jego burżuazyjnego pochodzenia społecznego.

- To kompletna bzdura. Nie wiem, skąd IPN i Stasi mają takie dane - mówił wczoraj Czesław Kiszczak w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową. Generał zaznaczył, że w 1952 r. był szefem kontrwywiadu XVIII Dywizji w Ełku i nie znał generała Jaruzelskiego. Podobnie Jaruzelski podkreśla, że poznał Kiszczaka kilka lat po dacie podawanej w dokumentach Stasi.

Jednak historyk Wojciech Sawicki bardziej wierzy dokumentom niż słowom peerelowskich generałów. - To bardzo wiarygodne informacje. Są to przecież oryginały powstałe w latach 80. Niestety, nie można ich zweryfikować polskimi aktami Informacji Wojskowej, ponieważ zostały one niemal w całości zniszczone w 1989 r. - argumentuje autor publikacji.

Informacje, że Jaruzelski pracował dla stalinowskiej InformacjiWojskowej, pojawiały się już wcześniej. W 2006 r. prezes IPN Janusz Kurtyka podał, że Jaruzelski został w 1946 r. zarejestrowany przez wojskowe specsłużby pod pseudonimem ''Wolski''. Zdaniem Wojciecha Sawickiego rozbieżności co do daty rejestracji Jaruzelskiego wynikają z faktu, że Stasi nie miała dostępu do akt peerelowskiej bezpieki. Ich źródłem był ktoś z bliskich znajomych Kiszczaka lub Jaruzelskiego.

Wschodnioniemieckie służby informowały również, że Kiszczak, gdy kierował wywiadem polskiej armii, zaopatrywał Jaruzelskiego i jego rodzinę w zagraniczne towary otrzymywane od działających za granicą attaché wojskowych. Dodatkowo - według Stasi - istniał szczególnie ścisły związek pomiędzy żonami generałów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto