Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Wojewódzki w Suwałkach. Kierowcy mają problem z wyjazdem z parkingu

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Parkometr w Szpitalu Wojewódzkim jest źle ustawiony i wyjeżdżający z placu postojowego kierowcy mają problem. – Wielokrotnie zgłaszałem ten problem do działu technicznego ale – niestety – nikt nie reaguje – twierdzi nasz Czytelnik.

Adam Szałanda, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego mówi, że o sprawie słyszy pierwszy raz.

– Dziękuję za sygnał – dodaje. – Przygotowujemy właśnie kolejny przetarg i zgłoszoną sugestię na pewno ujmiemy w specyfikacji.

Parking przy szpitalu od kilku lat jest płatny. Jak mówi dyrektor, opłaty wprowadzono nie z chęci zysku lecz konieczności udrożnienia ruchu. Przed montażem szlabanu był ogromny problem z zatrzymaniem się choćby na chwilę. Miejsca postojowe blokowali m.in. pacjenci szpitala mieszkający poza Suwałkami.
– Przyjeżdżają swoim autem i na czas hospitalizacji stoi ono na parkingu – mówią pracownicy szpitala. – Tymczasem pacjenci przyszpitalnych poradni czy odwiedzający chorych nie mają gdzie się zatrzymać.
Po wprowadzeniu opłat problem ten rzeczywiście został rozwiązany. Kierowcy aby uniknąć kosztów pozostawiają swoje pojazdy na osiedlowych parkingach, blokując miejsca lokatorom domów lub przy drogach.

– Przymierzamy się do rozbudowy przyszpitalnego placu postojowego – mówi dyrektor. – Jednak pojawił się pewien problem techniczny, który musimy rozwiązać. Mam jednak nadzieję, że jeszcze w tym roku trochę dodatkowych miejsc wygospodarujemy.

Tymczasem kierowcy skarżą się, że nie raz mają problem z wyjazdem z istniejącego parkingu. A chodzi o opłaty. Otóż, postój do 10 minut jest bezpłatny. Po tym czasie za każdą rozpoczętą godzinę trzeba zapłacić 3 zł. Suwalczanie, którzy „wpadają” do szpitala, by się zarejestrować do poradni lub dostarczyć dokumenty niejednokrotnie przebywają w placówce tylko kilka minut.

– W parkometrze podczas sprawdzania biletu miałem komunikat, że jest on bezpłatny – opowiada nasz Czytelnik. – Gdy dojechałem pod szlaban okazało się, że przekroczyłem już te darmowe minuty i muszę zapłacić za postój. Problem w tym, że wyjazd jest bardzo wąski, a za mną ustawiło się już kilka aut. Wszystkie musiały wycofać abym mógł zawrócić, ponownie pójść do parkometru i opłacić postój. Nie chodzi o pieniądze tylko to całe zamieszanie. Uważam, że coś jest nie tak.

Dyrektor Szałanda mówi, że obecnie, w takich sytuacjach należy zwrócić się do pracownika ochrony, który otworzy szlaban i wypuści samochody. Natomiast wraz z rozstrzygnięciem nowego przetargu problem zostanie rozwiązany.

Czym jest długi COVID-19?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto