- Wiosną i jesienią ubiegłego roku pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji prowadzili prace związane z oczyszczaniem Czarnej Hańczy. To co znaleziono na dnie rzeki oraz w jej otoczeniu wprowadza w konsternację. Wyłowiono sprzęt AGD i RTV, bojler, damskie torebki, setki butelek po alkoholu czy też kasę fiskalną ale również niewybuch oraz wnyk z martwym bobrem – wylicza Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Ponadto pracownicy ośrodka natknęli się na nielegalne pomosty i punkty poboru wody, a także wkopane rury łączące działki z Czarną Hańczą. Dlatego też urzędnicy zinwentaryzowali miasto pod kątem podłączeń do sieci kanalizacji sanitarnej. Okazało się, że jest blisko 500 nieruchomości nie podłączonych do miejskiego systemu. Ale okazało się, że niektórzy właściciele posesji posiadają przydomowe szamba, inni - przydomowe oczyszczalnie ścieków. Ostatecznie trzeba sprawdzić i ustalić co dzieje się ze ściekami 96 nieruchomości i niebawem rozpoczną się kontrole.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?