Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Relikwie wzmacniają relacje z Bogiem, znajdują się w wielu światyniach w województwie podlaskim

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
Uroczystość wprowadzenia relikwii św. Andrzeja Boboli do katedry w Drohiczynie
Uroczystość wprowadzenia relikwii św. Andrzeja Boboli do katedry w Drohiczynie Diecezja Drohiczyńska
Często mówi się, że gdyby zebrać w jednym miejscu wszystkie fragmenty korony cierniowej, przechowywane w relikwiarzach na całym świecie, powstałoby... kilka takich koron. - Takie słowa mają zapewne poddawać w wątpliwość autentyczność relikwii - komentuje ks. Wiesław Niemyjski, dziekan drohiczyński i proboszcz parafii katedralnej w Drohiczynie

Relikwie dzielą się na trzy rodzaje (stopnie) - te najważniejsze to fragmenty ciał świętych lub przedmiotów o wielkim znaczeniu dla chrześcijan.

To niewielka cząstka wyjęta z kości świętego - podaje przykład dziekan drohiczyński i proboszcz parafii katedralnej w Drohiczynie ks. Wiesław Niemyjski. - Natomiast relikwie drugiego stopnia to przedmioty lub ich fragmenty, których używał święty, np. części sutanny. I wreszcie relikwie trzeciego stopnia to materiał, który miał kontakt z ciałem świętego.

Kult relikwii wśród chrześcijan związany jest z prześladowaniami i męczennikami, którzy za wiarę oddawali życie. Jak wyjaśnia ksiądz Wiesław, kiedy chrześcijanie potajemnie gromadzili się na modlitwy, zazwyczaj wybierali miejsca, gdzie pogrzebani byli męczennicy.

Katakumby dawały poczucie bliskości kogoś, kto dał świadectwo wiary - tłumaczy kapłan. - Później, kiedy po edykcie mediolańskim na początku IV wieku chrześcijaństwo uzyskało wolność i budowano już świątynie, to pozostawiono zwyczaj sprawowania Eucharystii przy ołtarzu, w którym umieszczano relikwie świętych męczenników.

Dlatego kiedyś relikwie przechowywano w każdym kościele.

Dziś, gdy konsekrujemy nowe świątynie, to biskup w specjalnym obrzędzie namaszcza ołtarz, ale już nie ma wymogu obecności relikwii - tłumaczy ks. Niemyjski. - Natomiast wszystkie świątynie konsekrowane przed Soborem Watykańskim II, czyli wszystkie nasze barokowe czy neogotyckie świątynie rzeczywiście w ołtarzach mają specjalny kamień, zwany sepulchrum lub portatyl, gdzie znajdują się relikwie. Kiedy budowałem kościół w Węgrowie, otrzymałem w darze ołtarz z Niemirowa i jeszcze tam w mensie ołtarzowej istniało takie specjalne miejsce, w które wkładano relikwie - wspomina ksiądz.

Kult świętych wielokrotnie stawał się obiektem agresji przeciwników Kościoła. Relikwie wynoszono ze świątyń i niszczono.

W Paryżu przechowywano relikwie św. Genowefy, patronki miasta, a gdy wybuchła rewolucja francuska, która także była wymierzona w Kościół, to rewolucjoniści wyjęli szczątki św. Genowefy i je spalili, aby je doszczętnie zniszczyć - mówi ks. Niemyjski.

Uznano zatem, że szczątki świętych należy chronić przed całkowitym zniszczeniem, a pomocne w tym miało być ich rozproszenie - nie sposób bowiem zniszczyć wszystkich fragmentów szczątków czy przedmiotów rozsianych po całym świecie.

Kult Jana Pawła II

Kiedy zmarł Jan Paweł II, wiele parafii zwróciło się z prośbą o relikwie papieża Polaka i dziś znajdują się one w licznych świątyniach.

Większość relikwii św. Jana Pawła II to relikwie pierwszego stopnia, pochodzące z krwi papieża - opowiada dziekan Niemyjski. - Zostały one pozyskane z szat zakrwawionych w czasie zamachu z 13 maja 1981 r. W relikwiarzach znajdują się drobinki typu jedna nitka z tej odzieży.

Dawniej relikwie pochodziły głównie z kości świętych, a to dlatego, że beatyfikacja następowała zwykle długo po śmierci i gdy zmarły zostawał uznany świętym, z jego ciała pozostawały zwykle już tylko kości. Nie brakuje jednak sytuacji, w których - jak twierdzą duchowni - po otwarciu trumny z ciałem świętego okazywało się ono nietknięte rozkładem.

Są niemal w każdym kościele

Na terenie diecezji drohiczyńskiej, w Boćkach, znajduje się sanktuarium św. Antoniego, w którym przechowywane są nie tylko relikwie tego świętego, ale w ozdobnych relikwiarzach umieszczano też relikwie wielu innych świętych. Relikwie św. Antoniego Padewskiego znajdują się również w Drohiczynie w kościele pofranciszkańskim.

Na przykładzie tego kościoła pofranciszkańskiego mogę powiedzieć, że we wtorek, kiedy jest modlitwa do św. Antoniego wobec wystawionych relikwii, to na wieczornej Mszy świętej zwykle mamy dwa razy więcej ludzi niż w inne dni - opowiada ks. Wiesław.

Najbardziej popularne w diecezji drohiczyńskiej stały się relikwie Jana Pawła II, ale w miejscowych świątyniach znajdują się także najstarsze i najcenniejsze relikwie, czyli relikwie z drzewa krzyża świętego. Posiada je na przykład bazylika Narodzenia Matki Bożej w Bielsku Podlaskim.

W tej parafii przed laty byłem wikariuszem i pamiętam, jak przeżywaliśmy nabożeństwo Męki Pańskiej w Wielki Piątek i używaliśmy właśnie tego relikwiarza do adoracji - wspomina ks. Wiesław Niemyjski.

I dodaje, że na terenie województwa podlaskiego znajduje się wiele cennych relikwii. W Białymstoku są to np. relikwie bł. ks. Michała Sopoćki - spowiednika św. S. Faustyny Kowalskiej, przechowywane w kościele Miłosierdzia Bożego.

Przypuszczam, że parafia św. Rocha w Białymstoku posiada relikwie św. Rocha, którego pomocy przyzywa się podczas epidemii. Zakładam ponadto, że parafie pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego posiadają relikwie św. S. Faustyny Kowalskiej, apostołki Miłosierdzia Bożego. Na osobną uwagę zasługuje Cud Eucharystyczny w Sokółce, czyli cząstka Ciała Pańskiego w części przemieniona we fragment mięśnia sercowego człowieka w stanie agonii - podkreśla ks. Wiesław Niemyjski.

Święci do zadań specjalnych

Każdy święty ma swoją domenę, której jest patronem.

Kiedy w rodzinie są jakieś problemy, na przykład alkoholizm czy inne choroby, a zwłaszcza kiedy coś cennego się zagubi - wówczas ludzie zamawiają msze za wstawiennictwem św. Antoniego - mówi dziekan Niemyjski. - Natomiast modlitwy o szczęśliwe rozwiązanie czy szczęście rodzinne zwykle kierowane są za pośrednictwem Jana Pawła II, który był wielkim orędownikiem rodzin.

Relikwie - jak dodaje duchowny - są przywołaniem obecności Pana Boga czy świętych, którzy mogą wstawiać się za nami.

Gdyby szukać przykładu, to modlitwa przy relikwiach podobna jest do rozmowy, spotkania dwóch osób - opisuje dziekan drohiczyński. - To spotkanie i ta rozmowa w jakiś sposób w nas pozostają, do tego powracamy w naszym życiu, budują nasze relacje z innymi. Relikwie niejako wzmacniają nasze relacje z Bogiem.

Relikwie św. Andrzeja Boboli w Drohiczynie

Kościół katedralny w Drohiczynie - wcześniej kościół parafialny Trójcy Świętej, to świątynia barokowa, która w 2023 roku świętuje 300-lecie swojej konsekracji. Z historią jej powstania wiążą się ojcowie jezuici, którzy przybyli do miasta i ją zbudowali, a zwieńczeniem ich dzieła było utworzenie szkoły. W ten sposób w ówczesnej stolicy województwa, do której szlachta zjeżdżała na sejmiki i sądy, powstał gmach kolegium.

Jezuici pięknie wpisali się w historię Drohiczyna i teraz, gdy mija 300 lat od konsekracji kościoła, chciałem, aby rekolekcje w jubileuszowym roku poprowadził w naszej parafii ojciec jezuita, abyśmy nawiązali duchową łączność z tymi, którzy wznieśli naszą świątynię. Po drugie, moim marzeniem było sprowadzenie relikwii św. Andrzeja Boboli - również jezuity - wyznaje ks. Wiesław Niemyjski.

Zwrócił się więc do Narodowego Sanktuarium św. Andrzeja Boboli z prośbą o przekazanie relikwii. Zostały one uroczyście wprowadzone do katedry drohiczyńskiej 26 marca b.r.

Czy relikwie się mnożą?

Często mówi się, że gdyby zebrać w jednym miejscu wszystkie fragmenty korony cierniowej, przechowywane w relikwiarzach na całym świecie, powstałoby... kilka takich koron. I że gdyby zebrać w jednym miejscu fragmenty krzyża świętego, złożylibyśmy z nich kilka krzyży.

Takie słowa mają zapewne poddawać w wątpliwość autentyczność relikwii - komentuje ks. Niemyjski. - Nikt jednak nigdy nie próbował złączyć tych drobinek i elementów, aby się o tym przekonać.

Zdarzają się relikwie, o których niewiele wiadomo - ukryte w starych ołtarzach lub kościelnych skarbcach. Przedmioty te w wyniku wojen i upływu czasu utraciły certyfikaty autentyczności, czyli dokumenty umożliwiające ich identyfikację i dziś nie wiadomo nic ponad to, że są relikwiami.

A skąd się biorą takie certyfikaty autentyczności? Wydają je ci, którym powierzono opiekę na relikwiami, zazwyczaj są to zgromadzenia zakonne lub kurie diecezjalne.

W Kościele przywiązujemy wielką wagę do tradycji ustnej przekazywanej z pokolenia na pokolenie o pochodzeniu relikwii. Nierzadko też ta tradycja ustna poparta jest zapiskami historycznymi, takimi jak inwentarze parafialne z dawnych czasów, które były sporządzane co kilkanaście lat, zazwyczaj podczas wizytacji biskupich - tłumaczy ks. Wiesław. - Taką tradycję również uznajemy w stosunku do relikwii ciernia z korony cierniowej Pana Jezusa w Boćkach. O autentyczności tych relikwii świadczy fakt, że aby godnie je przechowywać, właściciel Bociek Józef Sapieha ufundował piękny barokowy kościół wraz z klasztorem i sprowadził zakonników franciszkanów reformatów, choć przecież Boćki miały wówczas świątynię parafialną.

Wiele relikwii znajduje się także w rękach prywatnych. Zwykle są to relikwie drugiego i trzeciego stopnia, natomiast zawsze - podczas ich przechowywania - musi być zagwarantowane poszanowanie i należna cześć.

Kiedy tworzyłem parafię św. Ojca Pio w Węgrowie, spotkałem się z osobą, która miała niezwykły szacunek do Ojca Pio - wspomina dziekan Niemyjski. - Osoba ta zaproponowała mi wypożyczenie relikwii, które posiadała w prywatnych zbiorach i przez pewien czas korzystałem z tego.

Natomiast - jak podkreśla dziekan - zawsze należy zachować ostrożność wobec przedmiotów oferowanych jako relikwie na różnego rodzaju aukcjach, targach i stronach internetowych, zwłaszcza jeżeli nie ma dołączonych do nich dokumentów stwierdzających ich autentyczność i pochodzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Relikwie wzmacniają relacje z Bogiem, znajdują się w wielu światyniach w województwie podlaskim - Bielsk Podlaski Nasze Miasto

Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto