- Dochody nie nadążają za wydatkami – alarmował Marcin Kleczkowski oceniając przyszłoroczny budżet miasta.
Natomiast radny Adam Sieńko zarzucił burmistrzowi, że nie wykorzystuje atutów miasta – uzdrowiska i turystyki.
– Nie potraficie słuchać – mówił. – Na wnioski opozycyjnych radnych reagujecie alergicznie. A my reprezentujemy mieszkańców, którzy mają nie-co inne spojrzenie na kierunki rozwoju miasta.
Z kolei Tomasz Dobkowski z klubu rządzącego miastem stwierdził, że budżet jest prorozwojowy. – Opozycji puszczają nerwy – przekonywał. – Jej argumenty są błahe lub nieprawdziwe.
Dzisiaj po burzliwej dyskusji rada miasta 11 głosami za i 8 przeciw przyjęła projekt wydatków i dochodów na nadchodzący rok. Dokument zakłada, że wydatki wyniosą 179,2 mln złotych i będą wyższe o blisko 11 mln od dochodów. Deficyt zostanie pokryty z kredytu.
Inwestycje i zakupy inwestycyjne pochłoną w nadchodzącym roku ok. 40,89 mln złotych i niemal połowa tej kwoty zostanie przeznaczona na przebudowę dróg. Samorząd planuje dofinansowanie do przebudowy trasy powiatowej, czyli Rajgrodzkiej gdzie za miejskie środki powstać ma ciąg pieszo-rowerowy, a resztę inwestycji sfinansuje powiat.
W planie miejskich wydatków zapisano przebudowę kilku ulic – Hotelowej, Czereśniowej, Jagodowej, Śliwkowej, Derak, Morelowej, Konarskiego, Staszica, Plater, Modrzewiowej, Tartacznej, Złotej, a także części Łopianowej. Właśnie te przedsięwzięcia wzbudziły największą dyskusję podczas wczorajszej, budżetowej sesji.
– Założyliście sobie, że w czasie jednej kadencji zrobicie wszystkie ulice w mieście i odrzucacie inne projekty, które mogłyby przyczynić się do rozwoju, tworzenia nowych miejsc pracy i poprawy warunków życia – podnosił radny Tomasz Miklas. – A z drugiej strony rezygnujecie z przebudowy ważnej drogi czyli Arnikowej, która odciążyłaby centrum miasta i zlikwidowała tworzące się w okresie wakacyjnym korki.
W podobnym tonie wypowiedziała się Krystyna Wilczewska.
– Remonty dróg nie przyczynają się do rozwoju miasta – stwierdziła. – Tak więc proponowany budżet nie jest prorozwojowy.
Radni sugerowali aby więcej środków przeznaczyć na turystykę. Pojawił się wniosek aby samorząd zainwestował w budowę tężni, która uatrakcyjniłaby uzdrowisko.
– Turystyka i rozwój są potrzebne ale ludzie czekają też na drogi – nie zgadzała się z zarzutami opozycji przewodnicząca rady Alicja Dobrowolska. – Niektórzy od 20 lat. Natomiast w kwestii tworzenia miejsc pracy dajmy szansę prywatnym przedsiębiorcom. Nie działajmy jak w czasach PRL-u.
Poza drogami inwestycji będzie niewiele. W planie jest budowa parku uzdrowiskowego, siłowni czy Acitivity Parku. Kontynuowana będzie budowa bloku komunalnego, który wznoszony jest przy ulicy Turystycznej, a także remont domu kultury. Ponad pół miliona złotych burmistrz musi jeszcze dołożyć do nowego Ratusza. Ponadto planowane są wymiana oświetlenia, docieplenie ściany w komunalnym bloku czy remont dachu. Kilkaset tysięcy złotych samorząd zarezerwował na przygotowanie dokumentacji technicznej, która umożliwi pozyskanie funduszy zewnętrznych na przyszłe przedsięwzięcia, a także modernizację ulicznego oświetlenia.
W przyszłym roku ma być remontowany wyciąg nart wodnych. Władze Augustowa chcą też zakupić przeszkody wakeboardowe, które umożliwiają wykonywanie różnego rodzaju akrobacji.
Koronawirus – nowe objawy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?