Dzisiaj ( 3 marca) podczas posiedzenia rady miasta odbyło się głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Alicji Dobrowolskiej z funkcji przewodniczącej rady miasta. Opozycja zarzuca jej, że wprowadza chaos i toleruje naruszanie statutu.
- Materiały trafiają na stół w momencie ropoczynania prac komisji - mówił radny Adam Sieńko. - Natomiast opinia, że materiały na sesję zostały dostarczone tylko z 40-godzinnym opóźnieniem to już kpina.
Przypomniał też, że przewodnicząca dopuściła do zwolnienia z pracy radnego nie dając mu szansy na obronę.
- To precedens, który obniża prestiż rady miasta - ocenił. - Mamy wrażenie, że jest pani zakładnikiem grupy radnych.
Rada Miejska w Augustowie. Opozycja domaga się odwołania przewodniczącej
Z kolei Marcin Kleczkowski zwrócił uwagę na "tragiczne odliczanie sekund". Chodzi o czas, który może wykorzystać radny podczas wypowiedzi. Statut miasta określa, że wynosi on dwie minuty i po ich przekroczeniu przewodnicząca odbiera radnym głos. Taka sytuacja miała też miejsce podczas dzisiejszej sesji. Radny Kleczkowski nie miał możliwości wypowiedzenia całej opinni, ponieważ przekorczył czas.
Przewodnicząca Dobrowolska ripostowała, że nie jest niczyim zakładnikiem. A jeśli już to tylko swojego sumienia. W wyniku tajnego głosowania za odwołaniem przewodniczącej opowiedziało się 7 spośród 19 obecnych rajców. Dziesięciu było przeciwnych, a jadna osoba się wstrzymała.
Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?[/i]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Monika Richardson rozstała się z partnerem. Wyszło na jaw o co poszło
- Pierwszy lot chińskiego samolotu pasażerskiego. Ma konkurować z Airbusem i Boeingiem
- Maciej Maleńczuk wyznał to ze sceny w Sopocie. Siedział w więzieniu ponad 500 dni
- Kultowa polska komedia miała nigdy nie powstać. Wszystko przez... "Ojca chrzestnego"