Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Prawnik był szantażowany po tym jak skorzystał z usług prostytutki

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach prowadzi śledztwo w sprawie usiłowania wyłudzenia pieniędzy od jednego ze znanych prawników. Sprawcy domagali się kilkudziesięciu tysięcy złotych za milczenie, że korzystał z usług prostytutki

- W tej sprawie podejrzane są trzy osoby - informuje Wojciech Piktel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. - Dwaj mężczyźni oraz kobieta. Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa nie ujawniamy czy przyznali się do winy.

Prokuratura nie wyklucza, że sprawcy mają na swoim koncie inne podobne przypadki. Ale to jest jeszcze weryfikowane.

Do zdarzenia doszło w lutym minionego roku. Mieszkający na Suwalszczyźnie prawnik - mąż i ojciec wybrał się wówczas do Białegostoku w interesach i przy okazji skorzystał z usług tamtejszej agencji towarzyskiej. Prostytutkę zamówił do wynajętego w hotelu pokoju, a za usługę zapłacił i to całkiem nie mało, bo 500 złotych. Kilka dni później otrzymał pierwszy telefon od szantażujących go osób. Rozmówca wyjaśnił, że dysponuje filmikiem ze spotkania w hotelu i może go upublicznić, a tym samym zrujnować życie prywatne prawnikowi oraz zdyskredytować go w oczach opinii publicznej. W zamian za milczenie zażądał 20 tysięcy złotych.

- Podejrzani, w okresie od lutego do lipca tego roku wykonali kilkanaście telefonów do pokrzywdzonego - dodaje rzecznik prasowy prokuratury.

Później mężczyzna zawiadomił organy ścigania. Postępowanie w tej sprawie prowadzi białostocka policja pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. Trzy osoby - dwaj mężczyźni w wieku 33 i 35 lat oraz 44-letnia kobieta usłyszeli już prokuratorskie zarzuty. Wszyscy kontaktowali się z prawnikiem i odpowiedzą za próbę wyłudzenia pieniędzy ale niewykluczone, że katalog stawianych im zarzutów się powiększy. Śledczy ustalają bowiem czy podejrzani nie czerpali korzyści z nakłaniania do prostytucji. Mówiąc inaczej czy nie prowadzili agencji towarzyskiej.

- Nie wykluczamy też, że osób pokrzywdzonych było więcej - dodaje prokurator Piktel. - Prowadzimy czynności, które pozwolą to zweryfikować.

Śledztwo ma się zakończyć w połowie marca 2021.

Tajemniczy klient ze skarbówki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto