Chodzi o wpisaną do ewidencji zabytków nekropolię znajdującą się w sąsiedztwie cmentarza rzymskokatolickiego i zarządzaną przez Parafię Rzymskokatolicką pw. Św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Wsi Ełckiej. Na tym terenie w końcu minionego roku proboszcz zlecił wycinkę drzew, a parę tygodni później zlecił wykarczowanie pni i na teren cmentarza wjechał ciężki sprzęt, który zniszczył nagrobki i odsłonił fragmenty ludzkich kości. Jedni twierdzą, że proboszcz chciał powiększyć cmentarz parafialny. Drudzy, że jest on i tak duży jak na potrzeby parafii, a ksiądz zlecił pracę, by położona w sąsiedztwie i wystawiona na sprzedaż działka była atrakcyjniejsza.
- Jak się okazało jedyną zgodę jaką posiadał proboszcz była ta udzielona ks. bpa Jerzego Mazura. Zezwolenia na pracę nie wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków, który nakazał natychmiastowe wstrzymanie prac i również zawiadomił organy ścigania. Pomimo zapewnień proboszcza, parafia nie miała też aktualnej zgody gminy na wycinkę drzew. Ponieważ częścią cmentarza była również mogiła wojenna, sprawą zainteresował się wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki - informuje ksiądz Wojciech Płoszek, rzecznik prasowy Diecezji Mazurskiej.
Sprawą zajęły się organy ścigania
- W połowie czerwca 2021 r. prokurator przedstawił zarzut popełnienia przestępstwa proboszczowi Parafii Rzymskokatolickiej w Nowej Wsi Ełckiej zarządzającej terenem cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej - informuje Wojciech Piktel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu, przy czym nie kwestionował samego faktu zdarzenia, a swoją odpowiedzialność za nie, przedstawiając własne wyjaśnienia. Za czyn ten grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?