Znajdujące się w smolańskim kościele organy zostały wykonane u schyłku XIX wieku. Są jednym z niewielu zabytków zachowanych na Suwalszczyźnie ale aktualnie niesprawne. Wymagają gruntownego remontu, na który liczącej 564 wiernych parafii po prostu nie stać. Urzędujący od kilku miesięcy proboszcz ks. Krzysztof Pachucki dwoi się i troi, by zebrać potrzebne środki, a w grę wchodzi około 50 tysięcy złotych.
- Oprócz prac renowacyjnych, planowana jest także dobudowa samodzielnej 3-głosowej sekcji pedału w taki sposób, aby nie zaingerować w substancję historyczną i jednocześnie dopełnić paletę barw oraz spektrum brzmienia. Zabieg ten umożliwi wykonawstwo szeregu dzieł literatury organowej, w których partia pedału jest ich integralną częścią - zapowiada proboszcz.
W kilku parafiach odbyły się koncerty organisty Sebastiana Kuczyńskiego dzięki czemu zebrano trochę środków ale ciągle za mało. Zbiórka prowadzona jest więc też na portalu Zrzutka.pl
- Wierzymy, że to wielkie dobro kultury dzięki naszemu wsparciu finansowemu i staraniom firmy organmistrzowskiej Krzysztofa Grygowicza odzyska pierwotne piękno i będzie służyło zarówno liturgii, jak też polskiej oraz międzynarodowej kulturze i sztuce muzycznej przez kolejne pokolenia - dodaje ks. Pachucki.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
