Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olsztyn. Każdy punkt trzeba wypocić

pes, zdan
W meczu 3. kolejki ekstraklasy siatkarze PZU AZS Olsztyn podejmują dzisiaj w Uranii sąsiada w ligowej tabeli Morze Szczecin. Goście są jedną z dwóch ekip z zerowym kontem punktowym.

W meczu 3. kolejki ekstraklasy siatkarze PZU AZS Olsztyn podejmują dzisiaj w Uranii sąsiada w ligowej tabeli Morze Szczecin. Goście są jedną z dwóch ekip z zerowym kontem punktowym.

Niech nikomu się nie wydaje, że czeka nas spacerek - mówi przed sobotnim spotkaniem trener olsztynian Maciej Tyborowski. - Morze ma spore możliwości i zrobi wszystko, żeby wykorzystać trzecią szansę na zdobycie jakichś punktów. Nie zamierzamy ułatwiać rywalom zadania, zanosi się więc na twardą walkę.

- Trzeba będzie wypocić, co się da. Najważniejsze, żeby chłopcy od początku zagrali na maksa, z chęcią i wiarą w zwycięstwo, bo wydaje mi się, że tego zabrakło nam trochę w Nysie (tydzień temu PZU AZS przegrał z KS Nysa 0:3 - red.) - kończy Maciej Tyborowski.

Szkoleniowcowi PZU AZS nie brakuje ostatnio problemów, a jedną z najbardziej zapracowanych osób w klubie jest... lekarz drużyny Piotr Kulpaka. Jak już informowaliśmy, oprócz rekonwalescenta Łukasza Kadziewicza (po złamaniu palca dopiero w przyszłym tygodniu wznowi treningi) kłopoty zdrowotne dopadły parę dni temu także dwóch innych podstawowych zawodników.

Rozgrywający Maciej Dobrowolski zachorował na anginę, a libero Paweł Kuciński ma naderwaną torebkę stawową jednego z palców prawej dłoni. - Maciek na sobotę powinien być gotowy do gry, a Paweł dostanie chyba blokadę i też będzie mógł zagrać. To nie jest jakaś poważna kontuzja, tyle że bardzo bolesna - ocenia doktor Piotr Kulpaka.

Bardziej ostrożny jest trener Tyborowski. - Występ Pawła, który nie trenował z nami od trzech dni, stoi pod znakiem zapytania - mówi. - Nie robię z tego tragedii, bo w życiu trzeba być przygotowanym na różne niespodzianki. Rzucimy w bój to, co mamy - dodaje olsztyński szkoleniowiec.

Morze rozpoczęło sezon od dwóch porażek po 1:3 - z Jastrzębiem Borynia na wyjeździe i z Czarnymi Radom u siebie. Zdaniem jednego ze szczecińskich dziennikarzy, zespół grającego trenera Sławomira Gerymskiego na razie jest na etapie zgrywania się.

Nic dziwnego, bo po zakończeniu poprzedniego sezonu z drużyny odeszło aż czterech szóstkowych siatkarzy: Rosjanie Anatolij Birżewoj i Stanisław Szewczenko oraz środkowi bloku Jakub Markiewicz i Witold Roman. Z nowopozyskanych zawodników najbardziej znaną postacią jest 31-letni Gerymski.

Były rozgrywający mistrza kraju Mostostalu Kędzierzyn rutyną i doświadczeniem bije na głowę większość siatkarzy grających na tej pozycji w Polsce. W ataku pierwsze skrzypce gra Krzysztof Gierczyński, który po dwóch kolejkach zajmuje drugie miejsce w rankingu na najlepszych atakujących Serii A.

W sobotę na parkiecie Uranii pojawi się mondoflex, specjalna wykładzina, na której rozgrywa się m.in. mecze Ligi Światowej. - Będziemy mieli godzinkę na zapoznanie się z tą nawierzchnią - mówi trener PZU AZS Maciej Tyborowski. - Kolejne spotkania też odbędą się na mondofleksie, który - i to jedyny minus - będzie rozkładany tylko na same mecze. Trenować będziemy w innych warunkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto