Nowa pracownia RTG w Wieluńskim szpitalu już działa, a w niej aparat za pół mln zł

Zakup nowego aparatu RTG i zaadaptowanie pomieszczenia na pracownię w wieluńskim szpitalu to inwestycja, która kosztowała łącznie blisko 700 tys. zł. Pacjenci już korzystają z nowego sprzętu. Wcześniej szpital dysponował starym aparatem i pracownią w bardzo złym stanie technicznym.

Dzięki dotacji celowej, którą otrzymaliśmy z Funduszu Przeciwdziałania COVID – i tutaj ogromne podziękowania dla pana posła Pawła Rychlika, bo kilka miesięcy temu się spotkaliśmy i pa poseł nam wręczył czek na aparat, który tutaj właśnie stoi – dzisiaj możemy się cieszyć efektami tej dotacji. Poza zakupem sprzętu o wartości blisko 500 tys. zł została zaadaptowane to pomieszczenie, blisko 50 metrów kwadratowych - mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej dyrektor szpitala Anna Freus.

Jak mówiła szefowa palcówki, w szpitalu w Wieluniu wykonuje się około 20 tys. zdjęć RTG, jest to więc podstawowe urządzenia diagnostyczne nie tylko przy złamaniach i zwichnięciach, ale i przy chorobach płuc. Nowy sprzęt ułatwia pracę personelowi szpitala.

Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mamy taką piękną pracownię i aparat, który jest intuicyjny i przyjazny da pacjentów przede wszystkim. Dla nas również, ponieważ wspomaga nasza pracę, dużo łatwiej nam się na nim pracuje. Jeżeli chodzi o obrazy, są natychmiastowo, są przekazywane na cały szpital, na sieć szpitalną, także super. Bardzo dobrze nam się pracuje na tym sprzęcie - mówi Beata Zając, technik radiologii w SP ZOZ w Wieluniu.

Na przystosowanie pracowni RTG powiat wieluński przekazał 200 tys. zł. Na sam nowoczesny aparat z tzw. funduszu covidowego placówka pozyskała blisko pól mln zł, a były to już ostatnie pieniądze, jakimi fundusz dysponował.

Te ostatnie pieniądze, już naprawdę takie „resztówki” w budżecie tego funduszu trafiły do trzech szpitali. Jednym z tych szpitali był szpital wieluński. Właśnie na zakup nowego aparatura RTG, zmiany z systemu analogowego na cyfrowy - mówił podczas konferencji poseł Paweł Rychlik.

Nowa pracownia i sprzęt mają przysłużyć się ni tylko personelowi szpitala, ale przede wszystkim pacjentom.

Żeby dobrze leczyć, trzeba dobrze zdiagnozować i ta diagnostyka obrazowa jest szczególnie ważna, jeśli chodzi o tą pierwszą linię działania i będzie ona, tak jak już dzisiaj tutaj padło, po uruchomieniu rezonansu kompleksowa - mówił Krzysztof Dziuba, wicestarosta wieluński.