Sarny, daniele, dziki, lisy - te zwierzęta możemy spotkać w lubuskich lasach niemal na co dzień. Są jednak także gatunki, które widywane są znacznie rzadziej. Wśród nietypowych mieszkańców są też między innymi wilki i łosie.
Często zdjęcia zwierzętom robią leśnicy, którzy w lasach spędzają najwięcej czasu, ale wyjątkową galerią dzikich mieszkańców lubuskich lasów może pochwalić się także Joanna Bociańska ze Smardzewa. Skąd wzięła się u niej taka pasja?
- Ten wyjątkowy szacunek do przyrody wyniosłam z domu, bo moi rodzice byli jej wielkimi miłośnikami. W lesie staram się być przynajmniej kilka razy w tygodniu i w sumie można chyba powiedzieć, że trochę pomieszkuję w nim. Traktuję go już jak swój drugi dom - mówi pani Joanna.
Zwierzęta najwyraźniej tę miłość i szacunek wyczuwają, bo na widok pani Joanny wcale nie uciekają, a wręcz przeciwnie - często przyglądają się z zainteresowaniem, a niektóre nawet... pozują.
- To wszystko musi być oparte właśnie na tym szacunku i sile spokoju - wtedy jest szansa na takie prawdziwe powiązanie się z tą przyrodą i myślę, że zwierzęta też to czują. Jeżeli nie wyczuwają żadnej agresji i zagrożenia ze strony człowieka, to wtedy również nie reagują agresją. Często jest tak, że po prostu siedzę gdzieś na polanie, a jakiś zając czy jelonek podchodzi, spogląda na mnie i daje sie sfotografować - tłumaczy Joanna Bociańska.
Swoimi fotografiami pani Joanna chętnie dzieli się z innymi - często prezentuje je między innymi na różnych grupach w mediach społecznościowych. Jak przekonuje - widzi w tym głębszy sens.
- Ma to pewien cel. Chciałabym, żeby inni zobaczyli, że w głębi lasów, pół czy łąk - wszystkich takich dzikich terenów, których nie znamy - toczy się inne, wspaniałe życie. Pokazując te zwierzęta, to jak funkcjonują i jakie mają zwyczaje - chcę pokazać, że tam jest ich dom, który my ludzie powinniśmy szanować.
Wideo
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!