Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei w Suwałkach nie strzegli Podlasiaka, którego wagon został zniszczony przez wandali

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Czytelnik
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei nie nadzorowali pociągu, którego wagon zniszczyli graficiarze - poinformował nas Bartosz Loryś, zastępca komendanta Komendy Regionalnej SOK w Białymstoku. Dodał też, że tej nocy funkcjonariusze zapewniali bezpieczeństwo w "innych obszarach". Jakich, nie wyjaśnił.

Do zdarzenia doszło 31 grudnia na stacji PKP w Suwałkach. Nieznani sprawcy pomalowali wagon Podlasiaka, czyli pociągu relacji Suwałki-Świnoujście. Pomazali go farbą do tego stopnia, że w Białymstoku trzeba było wymieniać zniszczony wagon co wiązało się z utrudnieniami dla podróżnych. Musieli wysiąść na peron i wsiąść do innego, przyłączonego na białostockiej stacji wagonu. Z tego tytułu, jak twierdzą nasi Czytelnicy, pociąg odjechał z kilkunastominutowym opóźnieniem. Nie bez znaczenia jest też fakt, że wagon trzeba odnowić, a to wiążę się z określonymi wydatkami.

W 2016 roku w Suwałkach został reaktywowany posterunek Straży Ochrony Kolei. W dniu otwarcia zatrudniał 18 osób, które mają m.in. strzec bezpieczeństwa ludzi i chronić mienie w tym dworce, szlaki kolejowe i pociągi. Suwalski dworzec w nocy jest zamknięty. Natomiast pociągi "nocują" na stacji i, jak się okazuje, w minionym roku miały miejsce dwa przypadki zniszczenia wagonu - w sylwestra oraz 8 marca czyli w Dniu Kobiet.

- W związku z incydentalnym występowaniem „graffiti” na terenie stacji Suwałki działania funkcjonariuszy skoncentrowane były w obszarach bardziej narażonych na zagrożenie bezpieczeństwa - tak Bartosz Loryś, zastępca komendanta Komendy Regionalnej SOK w Białymstoku odnosi się do incydentu w sylwestra.

Jakie to "obszary" komendant nie wyjaśnia. Natomiast sugeruje aby nie informować o tego typu przypadkach, ponieważ przyczynia się to do "wzrostu poziomu satysfakcji sprawców". A ponadto "bezpodstawnie poddaje w wątpliwość rzetelność działań prowadzonych przez Straż Ochrony Kolei i wpływa na kształtowanie negatywnej opinii o formacji" - czytamy w przesłanej odpowiedzi na zadane 31 grudnia minionego roku pytania.

Dodajmy, że w minionym roku na terenie działania Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Białymstoku odnotowano osiem przypadków pomalowania wagonów (dwa w Suwałkach).

Koronawirus – nowe objawy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na augustow.naszemiasto.pl Nasze Miasto