O zamiarach prokuratury dowiedzieli się dziennikarze śledczy radia RMF FM. Według nich jeden z badanych łańcuchów DNA nie pasuje do kodu genetycznego Olewnika. Choć może to oznaczać tylko błąd pomiarowy, rodzina domaga się identyfikacji ciała.
Drugą przesłanką, którą kierują się prokuratorzy jest tajemnicze pobranie próbki kości do badań jeszcze przed oficjalną sekcją zwłok. Zajście to nie zostało opisane w formalnych protokołach.
Źródło: rmf.fm, TVN24.pl
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?