Chodzi o dzierżawę komunalnej działki, na której znajduje się budynek mieszkalny przy ulicy Kasztanowej. W 2015 roku miasto wydzierżawiło tę nieruchomość Grzegorzowi B. na trzy lata. A gdy termin minął, nie przedłużyło umowy. Zainteresowany pozwał samorząd do sądu, ale sprawę przegrał. Jednocześnie do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrza Mirosława Karolczuka. Sprawą zajęli się sejneńscy śledczy.
- Postępowanie było prowadzone pod kątem niedopełnienia obowiązków - mówi prokurator Haraburda.
Kilkumiesięczne śledztwo pozwoliło ustalić, że działanie burmistrza nie nosiło znamion czynu karalnego i dlatego sprawa została umorzona.
Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?[/i]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?