Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Augustowskie obchody 77. rocznicy Obławy Augustowskiej pokrzyżował deszcz

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
W strugach deszczu zakończono w Augustowie obchody 77. rocznicy Obławy Augustowskiej. Pod Domem Turka dawną siedzibą NKWD i UB, jednym z miejsc przetrzymywania ofiar Obławy złożono kwiaty i zapalono znicze, by upamiętnić tych, po których ślad w 1945 roku zaginął.

Instytut Pileckiego w Augustowie, który w Domu Turka, dawnej siedzibie NKWD i UB stworzy muzeum upamiętniające wydarzenia z lipca 1945 roku w wyjątkowy sposób uczcił 77. rocznicę Obławy Augustowskiej. Przez 4 dni w mieście odbywały się uroczystości mające na celu przybliżyć mieszkańcom i turystom wydarzenia niewyjaśnionej do tej pory, największej po II wojnie światowej zbrodni dokonanej na Polakach. 

Instytut Pileckiego obchody rozpoczął w sobotę (9 lipca) od pikniku edukacyjnego, gdzie odwiedzający mogli skorzystać  m.in. z punktu rekonstrukcji starych zdjęć, warsztatów genealogicznych, księgarni Instytutu Pileckiego, gry karcianej „Konspiracja”. Tego dnia odbył się również wyjątkowy koncert "Lipcowi". Widownia mogła poznać i usłyszeć autentyczne historie ludzi, których życiorysy w brutalny sposób zostały przerwane w lipcu 1945 roku przez sowiecki reżim. Był też plenerowy pokaz filmu oraz spacer śladami Obławy Augustowskiej. Na Błoniach nad Nettą można oglądać wystawę  “Lipcowi. Twarze ofiar Obławy Augustowskiej”. Jest ona złożona z fotografii ofiar Obławy Augustowskiej - mężczyzn, kobiet i dzieci z powiatów suwalskiego, augustowskiego, sejneńskiego i sokólskiego. Dzięki zaawansowanym technikom rekonstrukcji cyfrowej i koloryzacji zdjęcia w przejmujący sposób pozwalają stanąć twarzą w twarz z ofiarami zbrodni augustowskiej. 

- Historia Obławy Augustowskiej podnosi głowę, jest coraz lepiej znana i rozpoznawalna. Chcemy w różnych formach docierać do szerokiej publiczności z doświadczeniem Obławy Augustowie. Tu nie chodzi żeby ludziom opowiadać o zbrodniach i cierpieniu, raczej trzeba powiedzieć o indywidualnych historiach. To byli tacy ludzie jak my i chodzi o to, żeby o nich pamiętać jako ludziach z krwi i kości, sympatycznych, uśmiechniętych, bo takich ich chcemy pamiętać - podkreśla doktor Wojciech Kozłowski, zastępca dyrektora Instytutu Pileckiego.

Główne uroczystości odbyły się dziś późnym popołudniem. 12 lipca w Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej Instytut Pileckiego, zaproszeni goście, rodziny ofiar oraz mieszkańcy i turyści oddali hołd tym, o których słuch w lipcu 1945 roku zaginął.

- Ta pamięć, wiedzą o Obławie Augustowskiej jestem przekonany nie zaginie i ona pozwoli na to żeby kiedyś, kiedy będą lepsze warunki polityczne można było wreszcie odkryć doły śmierci i pochować po chrześcijańsku ofiary - mówi poseł Jarosław Zieliński

Pod pamiątkową tablicą na ścianie przyszłego Muzeum Obławy Augustowskiej zebrani złożyli kwiaty i zapalili znicze. Następnie w augustowskiej Bazylice wspólnie modlono się w intencji ofiar oraz po raz szósty publicznie odczytano nazwiska ofiar Obławy Augustowskiej. Przez opady deszczu zrezygnowano z pierwszego Marszu pamięci oraz wernisażu wystawy “Lipcowi. Twarze ofiar Obławy Augustowskiej”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto