Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 5 kwietnia, wieczorem. Funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, będący poza służbą, wraz z bratem podjechali autem na jeden z przysklepowych parkingów w Starachowicach. 27-letni brat policjanta poszedł wypłacić pieniądze z pobliskiego bankomatu. W tym czasie 23-letni policjant wysiadł z auta chcąc zatelefonować.
Wypadek w Jurkowicach. Auto zjechało do rowu [zdjęcia]
W pewnym momencie został zaatakowany przez trzech młodych mężczyzn w wieku ok. 20-25 lat. Jeden ze sprawców wiedząc, że pokrzywdzony jest policjantem, używał w stosunku do niego słów wulgarnych i obelżywych. Policjant został przez napastników przewrócony i skopany. Na pomoc zaatakowanemu ruszył 27-letni brat funkcjonariusza, lecz i on został zaatakowany i pobity. Następnie sprawcy oddalili się. Powiadomieni o zdarzeniu starachowiccy policjanci już po kilkunastu minutach zatrzymali jednego ze sprawców. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Starachowic. Jest on doskonale znany stróżom prawa ze swej wcześniejszej przestępczej działalności.
Pożar w miejscowości Rajchotka. Palił się garaż [zdjęcia]
Drugi ze sprawców został zatrzymany w piątek rano. 20-latek był już notowany w policyjnych kartotekach. W sobotę Sąd Rejonowy w Starachowicach wobec obu mężczyzn zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres dwóch miesięcy. W sobotę również został zatrzymany trzeci ze sprawców, 21-leni mieszkaniec Starachowic. Sąd wobec niego zastosował dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Mężczyznom grozi teraz nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Pożar w Starachowicach. Palił się kontener
Źródło: KPP Starachowice
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?