Zabójstwo dziecka w Świebodzinie. Nowe informacje z prokuratury
Początkowo prokuratura postawiła 26-letniemu mieszkańcowi Świebodzina zarzut spowodowania ciężkich obrażeń ciała, skutkujących śmiercią. Od obrażeń głowy zmarł siedmiomiesięczny Wojtuś.
Sekcja wykazała pęknięcia czaszki, do których doszło w wyniku trzy lub czterokrotnego uderzenia ciężkim przedmiotem, najprawdopodobniej dłonią. To był początek marca tego roku. Matka zostawiła dwójkę dzieci, chłopca i niewiele starszą dziewczynkę pod opieką mężczyzny, który był jej konkubentem. Została zatrzymana przez policję. Rodziną interesowały się instytucje opieki.
Ponad pół roku wcześniej Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na wniosek Ośrodka Pomocy Społecznej w Świebodzinie nakazał natychmiastowe odebranie dzieci kobiecie. Kierowano się warunkami bytowymi dzieci, nie było podejrzenia znęcania się nad nimi. W okolicy nie było jednak miejsc dla dwójki, więc szukano w całym kraju. 6 marca znalazły się w dwóch różnych rodzinach zastępczych. Ale 7 marca rano chłopiec już nie żył. Śledczy sprawdzają, czy pracownicy instytucji nadzorujących rodzinę wypełnili swoje obowiązki.
– W toku prowadzenia postępowania, również na wniosek rzecznika praw dziecka, są prowadzone czynności w kierunku ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez nadzorujące instytucje bądź pracowników, którzy mieli tę rodzinę pod swoją opieką – wyjaśnia prok. Ewa Antonowicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Śledczy gromadzą dokumentację również w sprawach prowadzonych przez te instytucje. Przesłuchiwani są świadkowie. Przesłuchani będą również mieszkańcy domu, w którym doszło do tragedii.
Ojciec przyznał się do zarzucanego czynu
Po analizie charakteru obrażeń dziecka, a przede wszystkim sposobu ich dokonania, czyli kilkukrotnego uderzenia w głowę, prokuratura zmieniła zarzut wobec konkubenta matki na zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Wyjaśniono, że miało miejsce zabójstwo, a nie spowodowanie ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią.
– Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu. Złożył dość obszerne wyjaśnienia. Przy czym ich treść nie jest obecnie ujawniana z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego – zaznacza prok. Antonowicz.
Wcześniej prokuratura potwierdziła, że konkubent matki to ojciec Wojtusia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?