Młodzi mężczyźni pili alkohol na polu biwakowym w grupie kilkunastu osób. W pewnym momencie pokłócili się i zaczęli szarpać. Białostoczanin wyciągnął nóż i 6 razy dźgnął nim 20-letniego mieszkańca Krakowa, który mimo reanimacji zmarł.
Skazany nie przyznał się do winy. Prokuratura chciała dla 23-latka 25 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Radio Białystok
Wzrost zakażeń. Będą szpitale tymczasowe