– Był człowiekiem wyjątkowym – mówił starosta i historyk Jarosław Szlaszyński. – Oficerem, artylerzystą, ale przede wszystkim prawym Polakiem. Maliszewski po ukończeniu augustowskich szkół wyjechał do Wilna. W 1914 roku wyruszył na front, gdzie dowodził rosyjskim pododdziałem i w tym samym czasie wśród żołnierzy polskich prowadził akcję patriotyczną. Za to został uwięziony i skazany na śmierć, ale zdołał uciec z więzienia, a następnie wstąpił do I Korpusu Polskiego.
**
Czy Augustów otrzyma status uzdrowiska? Borowinę będą kopać. A co z parkiem?[/a]**
Po jego rozwiązaniu w 1918 roku przyjechał do Augustowa i włączył się w nurt patriotyczny. Dowodził m.in. oddziałem POW. Parę miesięcy później wyjechał do Warszawy i tam brał udział w tworzeniu niepodległej ojczyzny. Był m.in. szefem sztabu 11 Karpackiej Dywizji Piechoty i dowódcą 202 Pułku Artylerii Ciężkiej. Płk Maliszewski za swoją działalność został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi. We wczorajszej uroczystości uczestniczyli m.in. żołnierze, w tym z amerykańskiej armii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?