Teresa Strękowska, nowa wójt gminy Nowinka: Drzwi do urzędu będą zawsze dla mieszkańców otwarte

- Jako wójt będę się starała poprawić naszą gminną infrastrukturę drogową. Chodzi tu nie tylko o lokalne drogi, ale też budowę ścieżek rowerowych. Chciałabym, aby gmina uczestniczyła w programach na dofinansowanie usuwania azbestu z budynków, czy też montowania paneli słonecznych i instalacji fotowoltanicznych - opowiada Teresa Strękowska.

Nowa wójt zdaje sobie sprawę z tego, że gmina realizuje program naprawczy i na wiele inwestycji nie może sobie pozwolić jednak chce się strać pozyskiwać dofinansowania zarówno rządowe jak i unijne po to, aby w gminie mogło się wreszcie coś zacząć dziać. Ponadto chce współpracować z sąsiednimi gminami.

Czytaj również:Wybory samorządowe 2018. Wyniki II tury wyborów na wójt gminy Nowinka

- Priorytetem będzie dla mnie na pewno poprawienie jakości usług w urzędzie. Chcę, aby gmina była otwarta i przyjazna dla mieszkańców, którzy będą mogli przyjść ze swoim problemem i poprosić o pomoc, a ja jako wójt będę się starała jej udzielić. Może czasem natychmiast nie będzie to możliwe, ale mając wiedzę na temat tego czego mieszkańcy oczekują będzie mi łatwiej podejmować decyzje dotyczące poprawy ich warunków życia - opowiada Strękowska. - Mieszkańcy w rozmowach kilkukrotnie sygnalizowali mi, że dotąd chodząc do urzędu wielu informacji nie mogli uzyskać lub wcale nie byli przyjmowani. Teraz to się zmieni.

Strękowska chce się także skupić na promocji gminy i wspierać lokalne inicjatywy. Pragnie również stworzyć ciekawą ofertę kulturalną dla seniorów.

- Nie chcę być wójtem, który siedzi za biurkiem. Będę wychodzić do mieszkańców, rozmawiać z nimi i spotykać w poszczególnych sołectwach.

Teresa Strękowska odniosła się również do głośnej sprawy szkoły w Monkiniach.

Czytaj również:Dalszy ciąg sporu o szkołę podstawową w Monkiniach. Drzwi do szkoły nadal zamknięte (zdjęcia)

- Na pewno będę chciała się spotkać z rodzicami dzieci, które miały do niej uczęszczać i razem z nimi podjąć decyzję co do jej dalszego funkcjonowania. Nie pozwolę, aby budynek szkoły został zniszczony i zrobię wszystko, aby powstało w nim coś atrakcyjnego dla mieszkańców zwłaszcza, że tuż obok jest już boisko, plac zabaw i kort tenisowy - mówi.

Nowej wójt udało się wprowadzić do rady gminy zaledwie 4 radnych jednak nie zamierza nikogo dzielić na tych, którzy pochodzą z jej komitetu bądź nie.

- Liczę na to, że współpraca między mną a radnymi będzie się dobrze układać i wspólnie będziemy robić wszystko, aby pozyskać środki na dalszy rozwój gminy.

Teresa Strękowska pracuje obecnie w urzędzie gminy Suwałki jako główna księgowa, przyznaje, że praca jest jej wielką pasją i poświęca jej bardzo dużo czasu. Uwielbia też rozmawiać z ludźmi, chodzić na spacery po lesie, jeździć rowerem i zbierać grzyby. Dużo satysfakcji daje jej też czas spędzony z rodziną oraz praca w ogrodzie.

Teresa Strękowska, ma 56 lat, męża, dwójkę dzieci i jedną wnuczkę.

Swojego zadowolenia z wyników wyborów nie kryje Jerzy Kłoczko, były już radny i przewodniczący rady gminy.

- Jest to najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Teraz w gminie będzie się już działo tylko lepiej - mówił po ogłoszeniu wyników wyborów.

Uwaga! Pomylenie tych grzybów grozi śmiercią!