- Wyrok jest sprawiedliwy i umożliwi zapłatę zadośćuczynienia, co dla pokrzywdzonej jest chyba najbardziej istotne - uzasadniał go przewodniczący składu orzekającego Ryszard Filipow z sądu Okręgowego w Suwałkach.
Umożliwi, ponieważ - jeśli sąd wyrazi zgodę - Ryszard K. będzie mógł go odbyć w warunkach dozoru elektronicznego.
To sądowy finał tragicznej sprawy sprzed niemal trzech lat. Wówczas 17-letnia suwalczanka Patrycja M. wybrała się ze swoimi krewnymi do Augustowa gdzie postanowiła skorzystać z toru kartingowego. Wsiadła do pojazdu, a chwilę później jej długie włosy wkręciły się w pasek napędowy gokarta. Nastolatka została oskalpowana, wiele miesięcy spędziła w szpitalu.
Wypadek na torze kartingowym: 17-letnia Patrycja oskalpowana. Ruszył poroces
Właściciel toru został oskarżony o nieumyślne narażenie Patrycji M. na niebezpieczeństwo. Nie przyznawał się do winy, utrzymywał, że przez wejściem do pojazdu nastolatka powinna przeczytać regulamin, który znajdował się na obiekcie. Ale Sąd Rejonowy w Augustowie, gdzie trafił akt oskarżenia, uznał, że przedsiębiorca jest winny, ponieważ powinien zareagować, przewidzieć, że jazda z tak długimi, rozpuszczonymi włosami nie jest bezpieczna. Skazał więc Grzegorza K. na dwa lata i dwa miesiące więzienia oraz nakazał wypłacić dziewczynie 100 tys. zł zadośćuczynienia.
Wyrok zaskarżyli i prokuratura, i obrońca, a dzisiaj skargi rozpatrywał Sąd Okręgowy w Suwałkach, który zmniejszył dla oskarżonego karę więzienia do roku.
- Wyrok jest sprawiedliwy - uzasadniał sędzia Filipow. - Nie zamyka też dla pokrzywdzonej drogi do dalszych roszczeń na drodze cywilnej.
Czy z tego skorzysta, nie wiadomo. Adwokat Patrycji mówi, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Zobacz koniecznie: Jesteś na L4? Spodziewaj się kontroli ZUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?