Seria fałszywych alarmów bombowych miała miejsce dzisiaj w regionie. Miały one pojawić się m.in. w urzędach w Białymstoku, Grajewie, Siemiatyczach i Sokółce. Część pracowników trzeba było ewakuować.
Ostrzeżenia o bombach pojawiły się na mailach kilku instytucji w regionie. Policja nigdzie nie zarządziła ewakuacji. O niej ewentualnie decydowali zarządzający budynkami. M.in. pracownicy na chwilę opuścili urząd w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Siemiatyczach.
Na szczęście alarmy okazały się fałszywe. Trwa identyfikowanie osób, które stoją za całym zamieszaniem. Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!